Zobaczcie wspomnienia przyjaciół w relacji z 5 Biegu dla Tomka – zdobywcy z Dąbrowy Górniczej. 7 kwietnia 2010 roku, Tomek Kowalski pisał na swoim blogu „No i biegnę, czując się, jakbym skończył maraton. Ból straszny, ale zagryzam zęby i docieram na szczyt …” Bo Tomek biegał. I to jak! „Przestałem zachwycać się i marzyć o niesamowitych wyprawach, myśląc, że takie przygody są tylko dla wybranych. Teraz zastanawiam się, gdzie sam się wybiorę i czy dałbym radę po prostu obiec świat…” Więcej na: http://magisterkowalski.blogspot.com/
Wpisz conajmniej 3 litery.