Dostępne skróty klawiszowe:
– Odkąd pamiętam, lubiłam fotografować i zostało mi to do dziś. Uwielbiam zatrzymywać emocje, czas i obraz na fotografii. Lubię „pracować” już ze zrobionymi zdjęciami, przerabiając je według własnego uznania, według tego, co akurat czuję i przeżywam. Często pokazuję na nich swoje myśli, mówię przez nie więcej niż za pomocą słów – przyznaje Katarzyna Pawlikowska.
W 2012 roku dąbrowianka spotkała na swojej drodze artystę Antoniego Kreisa. To on pokazał jej, że fotografia nie może być nudna, a sztuka powinna być nieobliczalna. Od tego czasu wszystko potoczyło się szybko.
– Najpierw studium fotograficzne, potem czas na pierwszą wystawę indywidualną, nagrody w konkursach, wstąpienie do Związku Polskich Artystów Fotografików Okręgu Śląskiego i rozpoczęcie studiów w Instytucie Twórczej Fotografii w czeskiej Opawie. Teraz galeria… Oczywiście nadal tworzę, wciąż biorę udział w wystawach i konkursach fotograficznych – mówi.
Nazwa galerii nie jest przypadkowa. Na początku w kameralnej przestrzeni miało zawisnąć tylko dziewięć dzieł.
– Wymyśliłam sobie, gdy już wiedziałam, w którym lokalu otworzę kameralną galerię, że będzie można powiesić w niej dziewięć dzieł. Oczywiście nie znałam wtedy wymiarów lokalu. Chciałam też, aby nazwa była krótka i uniwersalna. Jak się okazuje, tych dzieł zmieści się znacznie więcej, co mnie oczywiście cieszy – mówi Katarzyna.
Wybór odpowiedniego lokalu nie był prosty.
– Długo myślałam nad tym, jaki lokal jest mi potrzebny. Jaka ma być ta galeria i w jakim miejscu. Najważniejsze było dla mnie to, żeby powstała w centrum miasta, bo to, że w Dąbrowie Górniczej, było oczywiste. Postawiłam też na kameralną przestrzeń, w której osobiste projekty przemówią najmocniej. Udało mi się znaleźć takie miejsce właśnie na ul. Sobieskiego 7B. Lokal nie wymagał remontu, tylko pomalowania całości na biały kolor i zakupu oraz montażu oświetlenia galeryjnego. Największym wyzwaniem było połączenie tych wszystkich elementów i to, żeby zdążyć przed zaplanowanym na 14 listopada otwarciem. W tym dniu pojawił się niewielki stres i myśl „a co, jeśli nikt nie przyjdzie?”. Z drugiej strony byłam bardzo szczęśliwa, że spełniam swoje marzenie. Uważam, że otwarcie i wernisaż się udały, przyszło wiele osób, ledwo wszyscy pomieścili się w galerii – opowiada Katarzyna.
Główną misją galerii 9ARTS jest upowszechnianie sztuki współczesnej, umożliwienie publiczności kontaktu z dziełami sztuki i kontaktu z artystami, edukowanie, a także uwrażliwienie na wartość kultury. Katarzyna planuje też organizować warsztaty artystyczne, ale także relaksujące i po części terapeutyczne. Piątki, oprócz wernisaży, będą zarezerwowane na spotkania z artystami, pisarzami, poetami i z innymi twórcami, którzy podzielą się tym, co tworzą. Będą się też tu odbywać sesje fotografii sensualnej, zaadresowane szczególnie do kobiet. Sesje te będą mieć też wymiar terapeutyczny.
– Dzięki warsztatom uczestnicy będą mogli poznać różne procesy twórcze czy różne techniki plastyczne. Warsztaty artystyczne pomogą rozwijać kreatywność, umiejętności manualne i społeczne, pomogą wyrażać emocje oraz zredukują stres. Pozwolą także budować pewność siebie, odkrywać swoje pasje i zdobywać nowe umiejętności, a także nawiązywać znajomości w grupie osób o podobnych zainteresowaniach. Lada dzień ruszają również sesje fotografii sensualnej – mówi Katarzyna. I dodaje, że proces tworzenia rozwija wyobraźnię, kreatywność i umiejętności społeczne. Sztuka może być formą terapii, wspierającą zdrowie psychiczne i samopoczucie.
Galeria jest skierowana do każdego, kto chce obcować ze sztuką.
– Chciałabym, aby odwiedzający czuli się w 9ARTS przede wszystkim swobodnie. Żeby prowadzili dialog z artystami, a także z innymi odwiedzającymi. W galerii wygospodarowałam również taki niewielki kąt, w którym znajdują się fotele i regał z książkami o sztuce, o fotografii i różne książki artystyczne. Tutaj można usiąść, napić się darmowej herbaty czy kawy i poczytać czy poprzeglądać książki – opowiada Katarzyna. – Chcę promować i przedstawiać przede wszystkim różnego rodzaju sztuki wizualne: fotografię, malarstwo, grafikę, rysunek czy rzeźbę.
Obecnie w 9ARTS można obejrzeć prace Iwony Germanek. To artystka wizualna zajmująca się fotografią kreacyjną, portretem oraz szeroko rozumianym eksperymentem fotograficznym, a jej projekty są zawsze bardzo interesujące.
– Wystawa prac Iwony Germanek wszystkim bardzo się podoba. Przestrzeń też się podoba, jak przystało na kameralną galerię, jest idealna i dobrze oświetlona – mówi Katarzyna.
Aneta Błyszczek
Galeria Sztuki 9ARTS
ul. Sobieskiego 7B, Dąbrowa Górnicza
www.9arts.pl
Artykuł ukazał się w listopadowym numerze „Przeglądu Dąbrowskiego”