Ponad 60 uczniów z czterech dąbrowskich szkół średnich zostało „Ambasadorami poMOCY”. Teraz mogą być wsparciem dla swoich rówieśników, którzy poczują się wykluczeni czy samotni.

„Ambasadorzy poMOCY” to projekt, który zrealizowało stowarzyszenie Civitas. Uczestniczyli w nim uczniowie I, II, i VLO, a także „Sztygarki” – cztery grupy po 16 osób. Od początku roku brali udział m.in. w warsztatach i spotkaniach, w trakcie których rozmawiali o kłopotach, z którymi boryka się młodzież, i o sposobach, jak im zaradzić.

– Rolą Ambasadorów jest wyłowienie na szkolnym korytarzu osoby z problemami, zauważenie tych, których inni nie zauważają. Mają starać się pomóc im wyrwać się z samotności. Można to zrobić w zwykły sposób, po prostu z kimś porozmawiać, dać mu poczucie bycia wysłuchanym. Czasami ten zwykły kontakt, chwila rozmowy znaczy bardzo wiele – tłumaczy Alicja Kowalska, prezes stowarzyszenia Civitas.

Uczniowie, którzy chcą porozmawiać o tym, co ich trapi, sami mogą zwrócić się do Ambasadora poMOCY. Rozpoznać można go po specjalnej plakietce zawieszonej na plecaku czy ubraniu.

Jak mówi Alicja Kowalska, projektowe zajęcia czy wyniki ankiet przeprowadzonych wśród młodzieży pokazały, że dla części młodych istnieje bariera rozmowy z dorosłymi, z rodzicami czy szkolnym pedagogiem albo psychologiem. Nie mają bowiem poczucia, że można z nimi swobodnie porozmawiać o tym, co trapi, a osoba dorosła pomoże znaleźć wyjście z tej trudnej sytuacji. Łatwiejsze dotarcie ma koleżanka czy kolega. W takiej relacji kluczowe jest zaufanie do rówieśnika i pewność, że problem nie zostanie wyniesiony na zewnątrz, nie pozna go szersze grono, przez co można zostać wyśmianym.

Młodych osób, których dotykają różnorodne problemy niestety nie brakuje, łatwo można natknąć się na nie na co dzień.

– Ktoś np. stroni od towarzystwa, siedzi na szkolnym korytarzu wpatrzony w ekran telefonu. Powodem może być nieśmiałość czy brak akceptacji dla siebie. A być może jest odtrącany i nie może znaleźć nici porozumienia z rówieśnikami – opisuje Kowalska.

Alicja Kowalska zaznacza przy tym bardzo wyraźnie, że uczniowie nie są psychologami. Więc jeżeli zobaczą, że ktoś zmaga się z głęboką depresją czy poważnymi zaburzeniami, ich rola się kończy. Wówczas mogą polecić np. kontakt z telefonem zaufania, co pozwoli na podjęcie dalszych kroków i uzyskanie wsparcia specjalistów.

W Dąbrowie Górniczej funkcjonuje Telefon Zaufania dla Dzieci i Młodzieży. Jeśli ktoś potrzebuje pomocy i chcesz porozmawiać, wystarczy zadzwonić pod numer  503 998 412. Telefon działa codziennie w godz. 18 – 21.