Dostępne skróty klawiszowe:
1100 km pieszo, 3 kilogramowy plecak, wygodny strój sportowy, serce pełne zapału i tylko jeden cel – pokonać trasę, aby pomóc odzyskać wzrok Nicole.
Przed tym wyjątkowym wyzwaniem stanął Grzegorz Majcherkiewicz – Leniwy_biegacz – człowiek wielu pasji. Na co dzień pracuje – jak sam mówi – prawdopodobnie w najlepszym na świecie pionie recyklingu, umiejscowionym w strukturze firmy CMC Poland sp. z o.o. Po pracy Grzegorz zamienia elegancką koszulę na sportowy strój i wybiera się na górskie szlaki. Teraz wyruszył w podróż obejmującą Główny Szlak Sudecki oraz Główny Szlak Beskidzki. Pierwszy kilometr wyznaczonej trasy znajduje się w Świeradowie-Zdrój, a ostatni w malowniczych Bieszczadach w miejscowości Wołosate.
– Dla mnie to będzie przygoda życia. Planuję pokonać 1100 km przemierzając 2 szlaki (Główny Szlak Sudecki oraz Główny Szlak Beskidzki) w 20 dni. Przy okazji będę prowadził aukcję charytatywną i zbiórkę dla Nicole, 13 letniej dziewczynki, która cierpi na obustronny zaawansowany zanik nerwów wzrokowych – mówi pomysłodawca inicjatywy.
20 dni, 1100 km, od 10 do 14 godzin marszobiegu każdego dnia. Do tego zmieniające się warunki atmosferyczne i walka z własnym organizmem. Aby sprostać temu zadaniu, potrzebne są nie tylko stalowa wytrzymałość, kondycja i hart ducha, ale przede wszystkim zaangażowanie i solidna motywacja do działania.
– Zabiegani w codzienności rzadko doceniamy najprostsze rzeczy. To, że możemy patrzeć, dotykać i doświadczać otaczający nas świat jest dla nas tak naturalne, że nawet nie zwracamy na to uwagi. Szlak jest dla mnie pewnego rodzaju pokorą. Za każdym razem, wychodząc w góry uczę się doceniać szczęście, jakie mam. Nie ma dla mnie lepszej motywacji do osiągnięcia tego celu jak to, że dzięki zebranym funduszom w trakcie mojej wędrówki, Nicole ma szansę odzyskać wzrok i zobaczyć to, co my widzimy, a ona nie może – mówi Grzegorz Majcherkiewicz.
Traci wzrok przez zaawansowane stadium choroby, polegającej na obustronnym zaniku nerwów wzrokowych. Sytuacja jest dramatyczna, dlatego jedyną szansą na uratowanie wzroku dziewczynki są operacje w Rosyjskim Centrum Oczu i Chirurgii Plastycznej w Ufie. Pierwsze zabiegi przyniosły znaczną poprawę, dlatego tak ważne są kolejne, aby Nicole mogła zmysłem wzroku doświadczać otaczający nas świat i cieszyć się dobrym zdrowiem.

Pełna relacja z wędrówki jest dostępna pod adresami:
Facebook: https://www.facebook.com/leniwy_biegacz-110973123819942
Facebook: https://www.facebook.com/PolandCMC
Facebook: https://www.facebook.com/zawodnapropsie
Instagram: instagram.com/leniwy_biegacz
