Na ul. Piłsudskiego, przy Szkole Podstawowej nr 18, na polecenie Urzędu Miejskiego wykonano zwężenia jezdni. Wymusi to na kierowcach wolniejszą jazdę w tym miejscu.

Ul. Piłsudskiego, jedna z głównych arterii miasta, jest bardzo ruchliwa. Niestety wielu kierowców lubi na niej mocno docisnąć pedał gazu. Jazda z nadmierną prędkością jest szczególnie niebezpieczna w rejonie skrzyżowań czy przejść dla pieszych. Właśnie z taką sytuacją mamy do czynienia w okolicy SP 18. Temperament kierowców próbuje studzić tam m.in. policja, ustawiając patrole z radarami. Teraz jednak miasto zdecydowało się na trwałe rozwiązanie, podnoszące bezpieczeństwo.

– Mieszkańcy wiele razy sugerowali wprowadzenie rozwiązania poprawiającego bezpieczeństwo na tej drodze. Z przejścia bardzo często korzystają uczniowie czy wierni, udający się do kościoła na górce. Przy dużym ruchu i przekraczaniu prędkości przez kierowców nie trudno o tragedię. Proponowano m.in. montaż sygnalizacji świetlnej. Zdecydowaliśmy się na inne, skuteczne rozwiązanie, które podniesie bezpieczeństwo w tym rejonie – tłumaczy Marcin Bazylak, I zastępca prezydenta miasta.

Ul. Piłsudskiego w okolicy SP 18 ma po dwa pasy na jezdni w kierunku centrum i w stronę huty „Katowice”. Dla poprawy bezpieczeństwa, fragmenty prawych pasów przy przejściu zostały wyłączone z ruchu. Dzięki zmianom, piesi będą mieć do pokonania tylko dwa, a nie cztery pasy ruchu. Konieczność poruszania się jednym pasem w tym rejonie zmniejszy również prędkość pojazdów.

Zwężenia pojawią się także na ul. Kasprzaka, która na odcinku między rondem Budowniczych Huty Katowice a ul. Młodych przechodzi remont.

– Zwężenia mają poprawić widoczność na drodze i zmusić kierowców do wolniejszego przejazdu. Zaplanowano je przed istniejącym przejściem na wysokości przystanków tramwajowych i autobusowych znajdujących się przy skrzyżowaniu z ulicą Storczyków oraz przed projektowanym przejściem dla pieszych i przejazdem dla rowerzystów, które powstaną w rejonie Biedronki przy skręcie w prawo z ulicy Kasprzaka w drogę osiedlową – mówi Damian Rutkowski, wiceprezydent Dąbrowy Górniczej.

Bez względu na stosowane rozwiązania, kierowcy i piesi powinni zawsze pamiętać o rozwadze i zdrowym rozsądku. To najskuteczniejszy sposób, żeby cało i bezpiecznie dotrzeć do celu.