Dostępne skróty klawiszowe:
W czwartkowy wieczór, MKS Dąbrowa Górnicza pokonał na własnym parkiecie TBV Start Lublin.
Gospodarze w pierwszych minutach meczu mieli duże problemy ze skutecznością. Mimo otwartych pozycji rzutowych, piłka nie wpadała do kosza. W międzyczasie goście oparli się na wjazdach pod kosz Chavaughna Lewisa, który akcją 2+1 zapewnił lublinianom prowadzenie 11:4. Na tym się jednak jego seria punktowa nie skończyła. Trójka w kontrze Lewisa i dąbrowanie mieli aż 10 punktów do odrobienia. Pobudzić swoich kolegów próbował Jovan Novak, dwa razy agresywnie wbijając się pod kosz. Pierwsza kwarta skończyła się wynikiem 24:17 dla gości.
Drugie 10 minut otworzył Aaron Broussard trafiając za trzy z lewego skrzydła. Po trzech minutach kwarty i dwóch trójkach Novaka, gospodarze zredukowali stratę do 2 oczek (29:31). MKS postawił na obronę strefową, co odrobinę wybiło Start z rytmu. Potwierdził to Aaron Broussard, który zdobywając 5 punktów z rzędu wyprowadził miejscowych na pierwsze prowadzenie w tym meczu. Jeszcze przed przerwą MKS-owi udało się je powiększyć i do szatni schodził z wynikiem 50:43.
Po wyjściu z szatni dużą energią dysponował James Washington. Sześć szybkich punktów rozgrywającego TBV pozwoliły ekipie trenera Davida Dedka złapać dobry rytm. Znakomitym pick-and-rollem odpowiedziała dwójka Bartek Wołoszyn – D.J. Shelton. Amerykanin zakończył podanie mocnym wsadem. Różnie się toczył losu dąbrowian w trakcie tych 10 minut, ale w ostatecznym rozrachunku do finałowej odsłony meczu przystępowali z przewagą 11 oczek, co było dobrą prognozą. Kwartę rzutem za trzy zamknął Novak.
W kolejnych minutach dla MKS-u znakomitymi akcjami popisywali się Wołoszyn i Novak. Start cały czas polował na błędy rywala i był gotowy na jeszcze jeden pościg.
Gospodarze do samego końca pozostali skoncentrowani i w konsekwencji odnieśli 19 zwycięstwo w sezonie.
Najlepszym zawodnikiem meczu został Jovan Novak, kończąc z dorobkiem 25 punktów i 9 asyst.
MKS DĄBROWA GÓRNICZA – TBV START LUBLIN 99:82