Przejdź do menu głównego Przejdź do wyszukiwarki Przejdź do treści

Dostępne skróty klawiszowe:

  • Tab Przejście do następnego elementu możliwego do kliknięcia.
  • Shift + Tab Przejście do poprzedniego elementu możliwego do kliknięcia.
  • Enter Wykonanie domyślnej akcji.
  • ALT + 1 Przejście do menu głównego.
  • ALT + 2 Przejście do treści.
  • Ctrl + Alt + + Powiększenie rozmiaru czcionki.
  • Ctrl + Alt + - Pomniejszenie rozmiaru czcionki.
  • Ctrl + Alt + 0 Przywrócenie domyślnego rozmiaru czcionki.
  • Ctrl + Alt + C Włączenie/wyłączenie trybu kontrastowego.
  • Ctrl + Alt + H Przejście do strony głównej.
13 kwietnia 2018

Kolejna wygrana u siebie

Drukuj

W czwartkowy wieczór, MKS Dąbrowa Górnicza pokonał na własnym parkiecie TBV Start Lublin.

Gospodarze w pierwszych minutach meczu mieli duże problemy ze skutecznością. Mimo otwartych pozycji rzutowych, piłka nie wpadała do kosza. W międzyczasie goście oparli się na wjazdach pod kosz Chavaughna Lewisa, który akcją 2+1 zapewnił lublinianom prowadzenie 11:4. Na tym się jednak jego seria punktowa nie skończyła. Trójka w kontrze Lewisa i dąbrowanie mieli aż 10 punktów do odrobienia. Pobudzić swoich kolegów próbował Jovan Novak, dwa razy agresywnie wbijając się pod kosz. Pierwsza kwarta skończyła się wynikiem 24:17 dla gości.

Drugie 10 minut otworzył Aaron Broussard trafiając za trzy z lewego skrzydła. Po trzech minutach kwarty i dwóch trójkach Novaka, gospodarze zredukowali stratę do 2 oczek (29:31). MKS postawił na obronę strefową, co odrobinę wybiło Start z rytmu. Potwierdził to Aaron Broussard, który zdobywając 5 punktów z rzędu wyprowadził miejscowych na pierwsze prowadzenie w tym meczu. Jeszcze przed przerwą MKS-owi udało się je powiększyć i do szatni schodził z wynikiem 50:43.

Po wyjściu z szatni dużą energią dysponował James Washington. Sześć szybkich punktów rozgrywającego TBV pozwoliły ekipie trenera Davida Dedka złapać dobry rytm. Znakomitym pick-and-rollem odpowiedziała dwójka Bartek Wołoszyn – D.J. Shelton. Amerykanin zakończył podanie mocnym wsadem. Różnie się toczył losu dąbrowian w trakcie tych 10 minut, ale w ostatecznym rozrachunku do finałowej odsłony meczu przystępowali z przewagą 11 oczek, co było dobrą prognozą. Kwartę rzutem za trzy zamknął Novak.

W kolejnych minutach dla MKS-u znakomitymi akcjami popisywali się Wołoszyn i Novak. Start cały czas polował na błędy rywala i był gotowy na jeszcze jeden pościg.

Gospodarze do samego końca pozostali skoncentrowani i w konsekwencji odnieśli 19 zwycięstwo w sezonie.

Najlepszym zawodnikiem meczu został Jovan Novak, kończąc z dorobkiem 25 punktów i 9 asyst.

MKS DĄBROWA GÓRNICZA – TBV START LUBLIN 99:82

Czytaj więcej

Wiadomości

Ambasadorzy służą pomocą

Wiadomości

Łącznik wkrótce będzie gotowy

Wiadomości

Czas pomyśleć o choince od leśników

Kultura

Weekend w mieście