Dostępne skróty klawiszowe:
Miejskie uroczystości i wydarzenia
Odrodzenie państwa polskiego nie nastąpiło w jeden dzień. Dni wolnościowe, obchodzone w Dąbrowie Górniczej od 31 października, przypominają o czasach tzw. Republiki Zagłębiowskiej 1905. Ówczesny zryw niepodległościowy, chociaż krwawo stłumiony przez Rosjan, miał duży wpływ na dalsze wypadki dziejowe. Wielu dawnych bojowców Polskiej Partii Socjalistycznej wstąpiło do Związku Walki Czynnej, a następnie w 1914 roku do Legionów Polskich. Pod sztandary Józefa Piłsudskiego garnęło się także młodsze pokolenie. Świetnym tego przykładem jest trzech braci z Dąbrowy Górniczej – Stanisław, Ignacy i Sylwester Kowalczewscy. Wszyscy walczyli w szeregach Wojska Polskiego o niepodległość, a Ignacy Kowalczewski (1895 – 1976) znalazł się w składzie I Kompanii Kadrowej, która 6 sierpnia 1914 roku wymaszerowała z krakowskich Oleandrów do walki z Rosjanami.
Niepodległość Polski to efekt starcia zbrojnego naszych zaborców: Rosji, Niemiec i Austro–Węgier, w którym przegranymi były te trzy europejskie potęgi.
Nie byłoby jednak Polski, gdyby nie współpraca między Polakami. Dzięki porozumieniu takich osobistości jak Józef Piłsudski, Roman Dmowski i Ignacy Paderewski zwycięskie mocarstwa: Anglia, Francja i USA potwierdziły odrodzenie naszej Ojczyzny.
Także w Dąbrowie Górniczej współdziałanie ludzi z różnych nurtów politycznych dało pozytywne rezultaty. Socjalista Adam Piwowar zaangażował się w tworzenie Legionów Polskich, a w 1917 roku został pierwszym prezydentem Dąbrowy Górniczej – gwarantem stabilizacji w mieście zamieszkałym w większości przez robotników.
Kazimierz Srokowski, działacz Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” był związany z ruchem Narodowo–Demokratycznym. Dzięki niemu już w lipcu 1914 roku powstały Komitety Obywatelskie – pierwsze w Królestwie Polskim. Komitety te oraz podległe im Straże Obywatelskie zadbały o porządek społeczny i administracyjny w pierwszych miesiącach wojny. Zainicjowany przez Srokowskiego ruch obywatelski zmobilizował do działania szerokie rzesze dąbrowian, którzy przez dziesiątki lat zaborów nie mieli okazji do rozwinięcia aktywności społecznej.
Socjalista Piwowar i endek Srokowski ujęli w końcu wojny stery w Dąbrowie Górniczej. Pierwszy jako jej prezydent, drugi jako przewodniczący rady i położyli podwaliny pod przyszły rozwój naszego miasta.