Dostępne skróty klawiszowe:
Wojna wpłynęła na wzrost cen surowców i przerwanie łańcucha dostaw, a także wzrost kosztów pracy oraz odpływ pracowników z Ukrainy z firm budowlanych. W efekcie od kilku miesięcy samorządy unieważniają i powtarzają przetargi, bo ceny ofert co najmniej o 30-40 procent przewyższają przygotowane wcześniej kosztorysy.
Tak było m.in. w przetargu na termomodernizację Zespołu Szkół nr 4 w Dąbrowie Górniczej. Najtańsza oferta (około 40 mln zł) przewyższa w tym przypadku kosztorys o 42 proc.
– Planowaliśmy przeznaczyć na tę inwestycję 28 mln zł. Pozyskaliśmy w tym celu 8,2 mln zł dofinansowania: 6 mln zł z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego i 2,2 mln zł z Rządowego Funduszu Rozwoju Lokalnego. Pozostałą część zabezpieczyliśmy ze środków miasta – mówi Damian Rutkowski, wiceprezydent Dąbrowy Górniczej.
Wiceprezydent podkreśla, że przy szybujących cenach materiałów budowlanych proponowana cena za termomodernizację Zespołu Szkół nr 4 jest do zaakceptowania.
– Nie mamy gwarancji, że wzrost cen przystopuje i oferty w kolejnych postępowaniach nie będą wyższe. Dlatego wystąpiliśmy do Urzędu Marszałkowskiego o dodatkowe 10 mln zł i od otrzymania tego dofinansowania uzależniamy podpisanie umowy z wykonawcą – dodaje Damian Rutkowski.
Dodatkowo podczas środowej sesji prezydent wystąpi do radnych, by planowaną na ten i przyszły rok inwestycję – czyli zagospodarowanie terenu między zmodernizowanymi już trzema budynkami Zespołu Szkół Sportowych, Żłobka Miejskiego i Przedszkola nr 39 na Mydlicach – przesunąć o dwa lata, a 8 mln zł przeznaczyć na szkołę na Łęknicach.
– Gdybyśmy zrezygnowali z termomodernizacji na Łęknicach, stracilibyśmy otrzymane już dofinansowanie. Nie stać nas na to – podkreśla Damian Rutkowski.
Czas zrobił swoje i wybudowana na początku lat 90. szkoła wymaga modernizacji. Dzięki inwestycji na unowocześnieniu zyskają także przedszkole, sala sportowa i basen.
Szkoła z charakterystyczną rotundą w strefie wejściowej to nie tylko symbol Łęknic, ale i jedna z największych placówek oświatowych w Dąbrowie Górniczej. – Tygodniowo nasza stołówka wydaje ponad 2500 posiłków – mówi dr Elżbieta Pełka, dyrektor Zespołu Szkół nr 4, w skład którego wchodzą Szkoła Podstawowa nr 34 i Przedszkole nr 3.
Wspomnienie kuchni nie jest przypadkowe. Dyrektor Zespołu Szkół nr 4 brak wentylacji wymienia wśród największych mankamentów placówki. Inne to niewydolne instalacje, będące w katastrofalnym stanie toalety, zagrażającą bezpieczeństwu elewacja czy brak termoizolacji.
– W sezonie jesienno-zimowym z powodu nieszczelności na korytarzach jest niezwykle chłodno. W okresie wiosenno-letnim – z powodu nasłonecznienia i braku termoizolacji – drzwi i okna trzeba otwierać na przestrzał, bo nie da się wytrzymać z gorąca – mówi Elżbieta Pełka.
W czasie modernizacji ośmiu szkolnych segmentów ściany zostaną docieplone wełną mineralną, w całym obiekcie zostanie wymieniona stolarka i wszystkie instalacje. Dzięki temu budynek zostanie dostosowany do obowiązujących przepisów przeciwpożarowych i sanitarnych, a dzięki budowie windy stanie się przyjazny osobom z niepełnosprawnościami.
– Modernizacja– poza szkołą i przedszkolem – będzie dotyczyła bowiem także sali gimnastycznej i basenu, który zyska nową nieckę i nowoczesną technologię wody – mówi Rafał Zwoliński, naczelnik Wydziału Inwestycji i Remontów.
Termomodernizacja łęknickiej szkoły ma potrwać rok. – Jesteśmy gotowi, by w tym krótkim, jak na taką dużą inwestycję czasie, ścieśnić się w budynku C. Wiemy, że warto, bo efektem będzie komfort i nowoczesne warunki pracy – mówi dyrektor Elżbieta Pełka.