Starcie MKS Dąbrowa Górnicza – GTK Gliwice dla obu drużyn było ostatnim akordem sezonu. W konfrontacji lokalnych rywali lepiej wypadli dąbrowianie.

Początek niedzielnego spotkania był wyrównany, ale dość szybko inicjatywę przejęli gospodarze. Większa część spotkania toczyła się pod ich dyktando, a przewaga nie spadała poniżej 10 punktów. W ostatniej kwarcie goście zerwali się do odrabiania start i zbliżyli się na trzy „oczka”. Po tym jednak MKS szybko wrócił na właściwe tory i ostatecznie wygrał 86:74.

W gliwickiej drużynie najcelniej rzucał Szymon Szewczyk, który zdobył 15 punktów. Dla MKS-u popisowy mecz rozegrał Elijah Wilson, który zdobył aż 36 „oczek”.

Przed niedzielnym spotkaniem było wiadomo, że dąbrowianie nie mają szans na czołową ósemkę i udział w play off. W podobnie sytuacji byli goście, a stawką pojedynku dla obu drużyn było miejsce, na którym uplasują się po rundzie zasadniczej. Wygrana pozwoliła zespołowi z Dąbrowy Górniczej zakończyć sezon 2020/2021 na dziewiątej lokacie. MKS zamknął rozgrywki z 44 punktami, które zdobył w 14 wygranych i 16 przegranych meczach. Podopiecznym Alessandro Magro bardziej służyło własne boisko, gdzie wygrali 9 spotkań, a w 6 musieli uznać wyższość rywali. Na wyjazdach ten bilans przedstawia się 5-10. We wszystkich meczach dąbrowscy koszykarze zdobyli łącznie 2470 punktów, a przeciwnicy „nawrzucali” im ich 2539.

Oprócz osiągnięć drużynowych, na indywidualne wyróżnienie zapracował Lee Moore. W rankingu przygotowanym przez trenerów z wszystkich klubów, został wybrany najlepszym rzucającym sezonu.

Lee Moore wystąpił w 26 meczach, bo końcówkę sezonu, z powodu kontuzji, której nabawił się w meczu ze Stalą Ostrów Wielkopolski, spędził na ławce rezerwowych. Na boiskach ekstraklasy grał przez 883 minuty i 53 sekundy. Zdobył w tym czasie 470 punktów. Najdłuższy występ, trwający 40 minut i 3 sekundy, zaliczył na wyjeździe przeciwko Anwilowi Włocławek.  Zgromadził wtedy 32 „oczka”, które przyczyniły się do zwycięstwa MKS-u.

30.kolejka Energa Basket Ligi
MKS Dąbrowa Górnicza – GTK Gliwice 86 : 74 (27:17, 24:19, 13:18, 22:20)

Zakończony sezon był specyficzny, bo ze względu na obostrzenia sanitarne, spotkania w większości odbyły się bez kibiców. Fani koszykówki mieli możliwość śledzenia ligowych potyczek w sportowych kanałach telewizji Polsat i dzięki transmisjom internetowym na platformie emocje.tv.

PK